Nadeszła chwila decydująca o losach
stargardzkiej kolei wąskotorowej. PKP nie jest zainteresowane w dalszym jej
utrzymaniu i ma zamiar przekazać całość majątku starostwu powiatowemu.
Pragniemy przedstawić swoje stanowisko w jej sprawie. Mając na względzie:
potrzeby promocji Stargardu i Ziemi Stargardzkiej, popieranie rozwoju ruchu
turystycznego na tym terenie, troskę o zachowanie dziedzictwa kulturowego i
walorów krajoznawczych naszego regionu, chcemy podkreślić znaczenie, jakie
ma i może mieć kolejka wąskotorowa dla powiatu stargardzkiego.
Powstanie, w połowie XIX wieku, normalnotorowych linii kolejowych,
łączących Stargard z innymi miastami, stało się poważnym impulsem do
dynamicznego rozwoju miasta. Ze swego usytuowania, na skrzyżowaniu wielu
ważnych linii, czerpał Stargard duże korzyści i w zasadzie jest tego
beneficjentem do dziś. 106 lat temu, w pejzaż podstargardzkich wsi
wpisała się również kolej wąskotorowa. W 1895 roku powstała linia
Stargard - Ińsko -Studnica (w przyszłości -rozbudowana do Jankowa), w tym
też roku uruchomiono linię Stara Dąbrowa - Kania - Dobra, w 1896 roku
powstało też połączenie Dobra - Łobez, oraz Kozy - Dobrzany - Poźrzadło.
|
O powstaniu kolei wąskotorowej zadecydowały
niewątpliwie względy ekonomiczne. Pozwalała ona wywozić ze wsi do miast
produkty rolne, leśne i inne, a przez to silniej wiązała powiat w jeden
organizm, stymulując rozwój obszarów wiejskich, jak też samego Stargardu i
innych miast tej ziemi. Ruch towarów istniał również w drugą stronę. Rozkwit
pomorskich cukrowni, krochmalni, gorzelni, cegielni, tartaków był możliwy
dzięki kolei wąskotorowej. Także po II wojnie światowej wąskotorówka była
ważnym elementem
transportu lokalnego, na wielu odcinkach rentownym nawet do lat
dziewięćdziesiątych XX wieku. Wraz z rozwojem transportu drogowego znaczenie gospodarcze kolei wąskotorowej
zaczęło spadać. Przewozy towarowe załamały się po
upadku wielkotowarowych gospodarstw rolnych i innych
przedsiębiorstw korzystających z tego środka transportu.
Można zrozumieć, że dla przekształcającego się PKP prowadzenie w jego ramach nierentownej działalności jest, na dłuższą
metę, nie do przyjęcia. Polityka gospodarcza państwa nakłada na
to przedsiębiorstwo konieczność działania na zasadach komercyjnych
i nie brania pod uwagę innych okoliczności (np. społecznych), czy powiązań
z innymi aspektami życia lokalnego. Od uwzględniania wszystkich
uwarunkowań i patrzenia w szerszej i dłuższej perspektywie, są lokalne
społeczności, i wyłonione z nich samorządy. Można z dużym
prawdopodobieństwem stwierdzić, że era kolei wąskotorowej jako środka
transportu samofinansującego się w sposób bezpośredni - skończyła się, choć
teoretycznie możliwe jest zwiększenie wielkości przewozów towarowych. |
Jednym z wyzwań, jakie stoją przed naszym
regionem, w tym i przed naszym powiatem jest znalezienie obszaru
działania, w krajowym podziale pracy, który zapewniłby mieszkańcom
tej ziemi zatrudnienie i dostatnie życie. Jedną z kluczowych dziedzin,
które według strategii województwa zachodniopomorskiego, mają stać się
filarami rozwoju województwa, jest turystyka. Chodzi tu o turystykę
nadmorską i nadjeziorną. W naszym przekonaniu, największy potencjał wzrostu
ma przed sobą turystyka korzystająca z uroków naszych pojezierzy. Pojemnoś ć
plaż nadmorskich i dróg wiodących ku nim jest na wyczerpaniu. Model
wypoczynku ewoluuje w kierunku bardziej urozmaiconej, interesującej
krajoznawczo turystyki nadjeziornej. Rozwijać się będzie turystyka
weekendowa i tu walory pojezierzy są nieocenione. Rozwój tego typu rekreacji
może przyczynić się do stworzenia alternatywnych w stosunku do rolnictwa,
źródeł dochodu dla ludności wsi i małych miasteczek naszego powiatu.
Ziemie atrakcyjne turystycznie charakteryzują się słabymi glebami i szanse
wykorzystania siły roboczej w rolnictwie są nikłe. Również, borykające się z
bezrobociem, większe miasta nie są w stanie przyjąć nadwyżki rąk do pracy ze
swojego otoczenia.
|
Współczesna turystyka wymaga odpowiedniej
infrastruktury turystycznej (miejsc noclegowych, urządzeń turystycznych,
gastronomii, dróg itp.). Wiele z elementów
tej infrastruktury (np. drogi, niektóre urządzenia turystyczne)
nie zarabia na siebie w sposób bezpośredni. Również wydatki na:
zapewnienie bezpieczeństwa, ochronę jakości środowiska, marketing i informację nie przynoszą
bezpośrednich wpływów. Ale bez tej infrastruktury i wydatków niemożliwe jest świadczenie, przynoszących
dochód, usług turystycznych. Swoistym elementem
turystycznej infrastruktury są również różnego rodzaju
atrakcje. Niewątpliwie, w tym jej rozumieniu, może się mieścić stargardzka kolej wąskotorowa. Jest to atrakcja, która możewzbogacić ofertę turystyczną regionu. Jest specyficznym środkiem transportu
pozwalającym niemal "dotknąć" pięknego, pomorskiego krajobrazu Ziemi
Stargardzkiej. Romantyzm wąskotorówki daje wytchnienie od pędu dzisiejszych
czasów. Jest to niewątpliwie zabytek kultury materialnej człowieka, tym
cenniejszy, że nadal żywy. Tę specyfikę kolei wąskotorowej odkryli i
kultywują już inni. |
Rozumiemy trudną sytuację finansową powiatu i jego
gmin. Jednak podjęcie decyzji o likwidacji kolei wąskotorowej może
spowodować konsekwencje trudne do odwrócenia. Wierzymy, że trudności
finansowe z jakimi się borykają się samorządy mają charakter przejściowy, i
że w dłuższej perspektywie zostaną one pokonane. Jesteśmy przekonani, że
utrzymanie funkcjonowania kolei wąskotorowej, chociażby w obecnym
szczątkowym stanie, zapobiegnie jej barbarzyńskiemu rozkradaniu. Pozwoli
też, przez zachowanie - tkwiącej w pracujących na niej ludziach - bezcennej
i unikalnej wiedzy technicznej, na odbudowę tych odcinków wąskotorówki,
które są w tej chwili nieczynne, a które biegną przez malownicze tereny
Ińskiego Parku Krajobrazowego. Ma on urok Bieszczad wzbogacony o piękne i
czyste jeziora.
|
Przyszłe pokolenia mogą nam nie wybaczyć podjęcia
zbyt pochopnej decyzji o likwidacji kolei wąskotorowej. Tam gdzie odbudowa
kolejki będzie niemożliwa czy nieopłacalna, można rozważyć możliwość
położenia na dawnym szlaku kolejowym ścieżek rowerowych (np. Dobra - Łobez,
gdzie
biegnie on obok jeziora Woświn, czy Dobrzany - Poźrzadło i Ińsko - Studnica). Byłoby to o tyle łatwiejsze, że nie występują
tu problemy wywłaszczenia. Możliwe jest też połączenie sieci
kolejki wąskotorowej z systemem istniejących szlaków rowerowych wokół Stargardu czy np. Węgorzyna. Niewątpliwie te
wszystkie przedsięwzięcia powinny być poprzedzone analizą i wpisane w profesjonalnie przygotowaną koncepcję
rozwoju ruchu turystycznego w naszym rejonie.
W Niemczech następuje renesans kolejek wąskotorowych. W powiatach
nadmorskich (gryfickim i koszalińskim) docenia się znaczenie tej kolei dla
zwiększenia ich atrakcyjności turystycznej.
|
Duża część naszego powiatu próbuje rozwiązać
problem, jak najlepiej wykorzystać i sprzedać swoje walory turystyczne. Jest
to dla wielu gmin jedna z niewielu, ale za to jak najbardziej realna szansa
wyrwania się z kręgu niemożności i beznadziei. Jest to wyzwanie, które
trzeba podjąć.
Dla dofinansowania, utrzymania lub odbudowy
najatrakcyjniejszych odcinków kolejki można by przeanalizować możliwości
pozyskania środków ze źródeł zewnętrznych jak np. tych, które mogą być
przeznaczone na realizację celów nakreślonych w strategii województwa
(rozwój turystyki, aktywizacja obszarów wiejskich itp.), lub którymi
dysponować będzie Polska Organizacja Turystyczna albo takich, które napływać
będą w ramach funduszy pomocowych, a także fundacji. Może dałoby się też
wykorzystać środki przeznaczone do aktywnego zwalczania bezrobocia. Być może
realna jest również szansa wpisania kolejki do rejestru zabytków
i skorzystania ze środków przeznaczonych na ich ratowanie.
|
Dla utrzymania istnienia stargardzkiej kolejki
niezbędny jest wysiłek samorządów wszystkich szczebli. Tak jak niegdyś
kolej łączyła niemal wszystkie ziemie powiatu szadzkiego (obecnie
stargardzkiego), tak i dziś poprzez wspólne działanie na jej rzecz, może
przyczynić się do powiązania
na nowo naturalnych nici łączących lokalne społeczności Ziemi
Stargardzkiej - więzi rozerwanych przez zniesienie powiatów w latach siedemdziesiątych.
Pierwotnie koleje wąskotorowe były własnością towarzystw akcyjnych, do których należały powiaty i osoby prywatne. Powstały
z naturalnej potrzeby lokalnych społeczności. Dopiero w późniejszym okresie nastąpiło ich upaństwowienie. Dziś mamy do
czynienia z powrotem do sytuacji wyjściowej. najpierw musimy na nowo, uznać je jako nasze wspólne, lokalne, powiatowe,
pomorskie dobro. Później musimy dostrzec ich nową wartość, ich użyteczność
w nowych czasach. Jesteśmy przekonani, że wtedy decyzja będzie tylko jedna.
Powstanie wtedy szansa na nowe życie.
Taka decyzja wymaga wyobraźni i odwagi. Mamy nadzieję, że nie
zabraknie ich tym, w rękach których jest los stargardzkiej kolei
wąskotorowej.
TPS |
|