Powrót na główną stronę

              styczeń 2022 r.

 

 

 

Kościół Mariacki

- artystyczny wyraz aspiracji średniowiecznego Stargardu

 

Żadna stargardzka budowla nie przewyższa znaczeniem kolegiaty, a jej imponująca sylweta jest, obok Bramy Młyńskiej, ikoną naszego grodu. W tym roku mija 730 rocznica początku jej budowy. Choć jej kolejne partie dodawało jeszcze wiele następnych pokoleń powstała w końcu spójna, zachwycająca budowla. Stargardzka świątynia jest wyrazem wiary, ale i ambicji ówczesnych stargardzian. To również dzieło sztuki architektonicznej wyrastające ponad wiele innych podobnych dokonań okresu, w którym powstała, stając się jednocześnie dziełem ponadczasowym.

Mistrzowie realizujący to przedsięwzięcie czerpali pełnymi garściami z bogactwa rozwiązań jakie oferowała ówczesna epoka. Często  twórczo je przetwarzali, niejednokrotnie tworząc wzorzec dla naśladowców. Wzajemne inspiracje pochodziły czasami z miejsc zaskakująco egzotycznych.

Rok 1292 to czas kiedy w Stargardzie rozpoczęto budowę nowego kościoła Mariackiego, ale i rok kiedy książę Bogusław IV zmienił, na prośbę mieszczan, prawo miejskie z magdeburskiego na lubeckie. Wzmacniało ono autonomię miasta (rozebrano wówczas gród kasztelański) i sprzyjało rozkwitowi miasta w oparciu o handel dalekosiężny (już wcześniej, w 1283 r., Stargard otrzymał teren u ujścia Iny umożliwiający utworzenie portu). Tak więc nowe perspektywy rozwoju miasta dały impuls do tworzenia obiektów godnych rosnących miejskich ambicji. W około 30 lat powstała ceglana świątynia - trójnawowa budowla halowa bez wieży z jednonawowym prezbiterium. Już nawet na tym etapie jej forma była imponująca. Za pierwowzór uważa się kościół Mariacki w Greifswaldzie lub w kolegiatę Mariacką w Szczecinie (nie istnieje) i budowle zakonne.

Wiek XIV to czas dynamicznego rozwoju Hanzy, związku, który przyczynił się nie tylko do wzrostu wymiany handlowej w obrębie środkowej i północnej Europy, ale i do zwiększenia intensywności kontaktów innego rodzaju. Po Europie mocniej krążyły nie tylko towary, ale rzemieślnicy i idee. Kto wie czy po kupcach najbardziej ruchliwą grupą zawodową nie byli mistrzowie budowlani. Trwający pod koniec średniowiecza intensywny rozwój sztuki budowlanej realizowanej w stylu gotyku (w naszym regionie opartej na cegle) nie byłby możliwy bez podpatrywania rozwiązań przez podróżujących po Europie kupców. W gronie budowniczych trwała bezustanna wymiana pomysłów i doświadczeń. Również na każdym etapie budowy stargardzkiej fary korzystano z rozwiązań zastosowanych wcześniej w innych realizacjach, choć niejednokrotnie nie mając wcześniejszych precedensów, to właśnie tu otrzymywały one formę najbardziej wysublimowaną i artystycznie najwyższą, a czasem były przykładem dla innych.

 

Kościół Mariacki - po I etapie  (rys. Jürgen Willbarth)       

Stargard nigdy nie był stolicą diecezji, co niewątpliwie ułatwiałoby realizację najbardziej ambitnej budowli sakralnej - katedry. Nie był też siedzibą księcia. Jednak to tu w roku 1380 rozpoczęto kolejny etap budowy świątyni (przekształcenie hali w bazylikę), która w efekcie swą klasą przewyższyła wiele katedr i kościołów w miastach stołecznych. Postrzega się to przedsięwzięcie jedynie jako efekt wysokich ambicji mieszkańców bogacącego się miasta. O tym fakcie wspomina się w literaturze przy omawianiu rozbudowy świątyni niemal automatycznie. Od kilkunastu lat Stargard był już członkiem Hanzy (1361 lub 1367). Kościół Mariacki, mimo joannickiego patronatu, był rozbudowywany z funduszy miejskich. Bogacące się miasto podjęło się rywalizacji ze Szczecinem również na polu architektury. Z drugiej jednak strony rozważenia wymaga fakt, czy następujące po sobie w krótkim czasie zjawiska to jedynie przypadkowa koincydencja. Otóż: w 1377 roku, z niedawno (1368 r.) powstałego Księstwa Słupskiego wydzielone zostało na 101 lat Księstwo Stargardzkie. Rządzone ono było przez suwerenów wywodzących się z innej niż książęta szczecińscy linii Gryfitów i stanowiło sobą osobny byt polityczny.  W świetle przytoczonych wyżej faktów nie można wykluczyć protekcji panujących tu książąt wspierających swe główne - konkurujące ze Szczecinem miasto (jak miało to miejsce później podczas konfliktu handlowego - "Wojny pszennej" w połowie XV wieku).

W czasie zasadniczej rozbudowy stargardzkiego kościoła Mariackiego trwała też (rozpoczęta wcześniej) budowa szczecińskiego kościoła pw. św. Jakuba. Opierając się na ówcześnie najlepszych wzorach powstały kościoły oryginalne i nowoczesne, stargardzki jednak przewyższył szczeciński wyrafinowaniem przez nadanie mu bardziej urozmaiconej formy - bazyliki. Przy okazji uwypuklając to co w gotyku jest najcenniejsze - strzelistość, wręcz smukłość potężnej przecież bryły. Ta forma kościoła w połączeniu z triforium daje także niezapomniany efekt wizualny w samej świątyni uwypuklony przez genialne rozwiązanie oświetlenia wnętrza. Każdego zwiedzającego ten widok zaskakuje, robiąc ogromne wrażenie.

Talent  budowniczych, ich poszukiwania nowatorskiej formy oraz ambicje stargardzkich fundatorów obrazuje chociażby zastosowanie niesłychanie efektownego triforium. Niech za dowód świadczy fakt, iż na wschód od Renu i północ od Dunaju zastosowano je tylko w katedrach św. Wita w Pradze i w Poznaniu (ta korzystała właśnie ze stargardzkiego wzorca) i być może w "książęcym" kościele Mariackim w Szczecinie (spłonął w 1789 r., ruina rozebrana w 1830 r.).

,

Galeryjki triforyjne: w Stargardzie (fot. Jerzy Tatoń), katedrze św. Wita  w Pradze (źródło fot. z commons.wikimedia.org) i w archikatedrze w Poznaniu (fot. źródło wikipedia)

Większość znawców przedmiotu za głównego twórcę najważniejszego etapu budowy stargardzkiej świątyni (szczególnie obejścia chóru) uważa Henryka Brunsberga. Styl zdobień zastosowany w Stargardzie pokrywa sie z zastosowanym w kościele św. Katarzyny w Brandenburgu (zawierającym inskrypcję mistrza) i na obszarze państwa krzyżackiego (np. krużganek zamku Wysokiego w Malborku). Twórca bogatego wystroju kościoła Mariackiego w Stargardzie niewątpliwie zaczerpnął z rozwiązań spotykanych wcześniej i to spotykanych nawet w odległych od Stargardu miejscach, stworzył jednak nową jakość, która stała się źródłem inspiracji do zastosowań  w budowlach powstałych później. Nie miejsce tu, by bardziej drobiazgowo zająć się tą kwestią.

Ciekawym przykładem na krążenie pomysłów architektonicznych po całej Europie jest wystąpienie w podobnym okresie jedynie w katedrze w Mediolanie i w Stargardzie podobnych rozwiązań na filarach obu kościołów. Kapitele filarów katedry mediolańskiej są podstawą swoistych "kapliczek" dla figur aniołów i świętych. Na kolumnach świątyni stargardzkiej rozmieszczono natomiast nisze, które miały służyć temu samemu celowi. Czy jest to przypadek? Istnieje przypuszczenie, że mogło to być efektem niezmiernej w tym czasie "ruchliwości" budowniczych i dysput jakie były prowadzone w tym gronie. Przy budowie katedry mediolańskiej przewinęło się wielu mistrzów murarskich. Wśród nich byli przedstawiciele "klanu" Parlerów. Niemal w każdej wielkiej budowie w środkowej Europie brał udział członek tego rodu. Dostrzega się wiele analogii z rozwiązań architektonicznych pochodzących z tej strzechy budowlanej z warsztatem Brunsberga.

Unikalne zdobienia filarów w Stargardzie (fot. Jerzy Tatoń) i w katedrze w Mediolanie (fot.  ze strony www.eventiatmilano.it)

Tak charakterystyczny stargardzki typ blendy z dużym kołem u jej wierzchołka (doskonale widoczny na ścianach wieży północnej kościoła) miał pewnie swe źródło w Greifswaldzie (wieża kościoła Mariackiego 1380 r.), ale tu został zmieniony i wzbogacony, tak że zasłużył na swoistą nazwę -"blenda typu stargardzkiego". Nową formę blendy zastosowano przy budowie kościoła św. Jana w Stargardzie oraz, na terenie Pomorza, w kościołach w 6 innych miastach (np. w Szczecinie -  w farze pw. św. Jakuba, w kościołach Mariackich w Pasewalku i w Gryficach )  i, często w uproszczonych wydaniach, w ponad 20 wsiach. Ponadto spotkać je można w Danii (Helsingor i kilka kościołów wiejskich w Zelandii), Meklemburgii i Brandenburgii (Derwitz koło Poczdamu). Blenda typu stargardzkiego występuje też na budowlach świeckich (Brama Młyńska w Stargardzie i wieża przy Bramie Młyńskiej w Nowym Mieście Brandenburgu, bramy miejskie w Sławnie, kamienice w Stargardzie i Anklam).

Blenda stargardzka na wieży kościoła Mariackiego w Stargardzie (fot. MJ) i na fasadzie kościoła w Helsingor (źródło - wikipedia). Kościół Mariacki w Stralsundzie (źródło - wikipedia).

Wieża północna stargardzkiego kościoła zwieńczona jest ośmiobocznym bębnem z dwudzielnymi blendami (stał się on pierwowzorem dla wieży kościoła Mariackiego w Stralsundzie). Na nim z kolei znajdował się gotycki szczyt. Po zniszczeniach wojny trzydziestoletniej wskrzeszona świątynia otrzymała już  barokowy hełm (zbudowany w 1723 r. - obecna forma to efekt odbudowy po II wojnie światowej). I tu ciekawostka. W wydanym w XIX wieku przez firmę Karl Baedeker z Lipska przewodniku po Rosji czytamy, że wieża jednej z najważniejszych bram moskiewskiego Kremla - Bramy Mikołajewskiej (Никольская башня) wzorowana była na wieży kościoła Mariackiego w Stargardzie. Brama, którą wieńczy wieża zbudowana została w końcu XV wieku. Na początku 19. stulecia, na fali mody na korzystanie z dorobku architektury gotyckiej, na bramie zbudowano całkiem nową wieżę, której zasadniczy kształt był wzorowany na wieży kościoła stargardzkiego (bęben i  cztery wieżyczki na rogach). Ciekawe byłoby odkrycie - jak i kiedy architekt Luigi Rusca (Rossi) zainspirował się stargardzką świątynią. Być może były to reminiscencje podróży arcyksięcia Pawła Piotrowicza (późniejszego cara Pawła I) do Prus. Witany był on w Stargardzie 18 lipca 1776 roku. Czas jego rządów (1796-1801) przypada po części na okres aktywności Luigi Rusca oraz jego mistrzów (G.Vedten, G. Quarenghi). Zapomnieć też nie można o licznym, towarzyszącym następcy tronu orszaku. Brama Mikołajewska z nową wieżą, uszkodzona przez wojska napoleońskie, została odbudowana w kilka lat później. Dach wieży ma kształt gotycki (po renowacji stargardzkiego kościoła w latach 1817-1824, brano pod uwagę  zbudowanie też i na nim kopuły w gotyckiej formie).

,

Fragment przewodnika "West und Mitte Russland" , Wydawca: firma Karl Baedeker, Leipzig 1883 oraz zdjęcie współczesne kremlowskiej bramy Mikołajewskiej (źródło - wikipedia)  i rycina przedstawiająca kościół Mariacki w Stargardzie z wieżą przykrytą gotyckim dachem (niezrealizowane) - wg. Franz Kugler, Pommersche Kunstgeschichte: nach den erhaltenen Monumenten dargestellt, Szczecin 1840

 

Rozważając "wybitności" kościoła Mariackiego nie sposób nie wspomnieć o jego pierwotnym (do pożaru w 1635 r.) świetnym wystroju. Obejmował on m. in. ponad 50 ołtarzy, zegar astronomiczny, 3 prospekty organowe, rzeźbione stalle, witraże etc.).

Ostatnim "eksportem" świątyni jest wielki dzwon, który nie zostawszy szczęśliwie przetopiony na armatę, eksponowany jest teraz w bawarskim Noerlingen.

Na zachodniej fasadzie północnej wieży kościoła znajduje się niewielka nisza z ceglastym obramowaniem zwieńczonym kwiatonem. To tablica fundacyjna. Wnętrze niszy wypełniała płaskorzeźba z wyobrażeniem mieszczanina z modelem kościoła wręczanym w darze jego patronce. Z uwagi na daleko posunięte zniszczenie rzeźby nisza jest teraz pusta. Tablica znajdowała się już na pierwotnej fasadzie kościoła bezwieżowego i została tu przeniesiona po rozbudowie świątyni. Jej treść wskazywała, że to przepiękne dzieło architektury gotyckiej powstało dzięki olbrzymiemu wysiłkowi stargardzkich mieszczan. Wnęka jest teraz pusta. Niech więc wypełni ją nasza wyobraźnia, ale uwzględniająca ponad siedem wieków historii kościoła. Dzisiejszy blask zawdzięcza ona tym, którzy podjęli się ambitnego zadania budowy świątyni. Wynajęci przez nich mistrzowie stworzyli dzieło najwyższej próby. W tablicy wyobraźni muszą znaleźć się ci stargardzianie co po pożarze w 1635 roku podjęli się jej odbudowy. Determinacja i skuteczność mieszczan, w pozyskiwaniu środków na odbudowę zniszczonego pożarem kościoła, jest najlepszym dowodem jak ważną gra on rolę w życiu miasta i jak wielki ładunek dobrych emocji ogniskuje na sobie. Jest bowiem prawie nie do wiary, że niecałe 2 tysiące mieszkańców - pozostałych po kataklizmie z 1635 roku - było w stanie zebrać w ciągu 25 lat sumę, która umożliwiła odbudowę tak ogromnej świątyni (powtórna konsekracja - 1661 r). A kwestowano począwszy od Danii na Gdańsku kończąc. Świątynia wiele zawdzięcza też tym, którzy podejmowali się jej kolejnych restauracji - w początkach XIX i XX wieku (choć ta pierwsza niezbyt szczęśliwa). Trzeba też niezwykle docenić już polskich stargardzian, którzy przywrócili ją do życia po zniszczeniach powstałych w wyniku II wojny światowej. I wreszcie na symbolicznej  tablicy  fundacyjnej powinny się znaleźć: nasza obecna stargardzka wspólnota i, co przypomina kwestę z XVII wieku, społeczność europejska, które wyłożyły fundusze na obecną renowację. Te wysiłki złożyły się na to, że stargardzki kościół Mariacki może być nadal chlubą nie tylko stargardzian, ale i Pomorza, Polski i całej europejskiej rodziny. Jako wspaniałe dzieło architektury gotyckiej znajduje się przecież w przezacnym, elitarnym  gronie zabytków o światowej klasie.

       Tablica fundacyjna (fot.MJ)

 

 

 

MJ i JZ

 

Dodatki:

Kościół Mariacki - najważniejsze wydarzenia:

1242 - świadectwo istnienia świątyni drewnianej (wzmianka  z 1248 r.) poprzedzającej  ceglaną.

1292 - rozpoczęcie -zakończonej w 1324 r. - budowy halowej, trójnawowej, bezwieżowej świątyni ceglanej

1380 - początek rozbudowy i przebudowa kościoła w bazylikę

1534 - wprowadzenie reformacji. Zubożenie wystroju wewnętrznego.

1635 - wielki pożar Stargardu w wyniku działań wojny trzydziestoletniej niszczy świątynię

1639-1664 - odbudowa kościoła i rekonsekracja świątyni (1661 r.)

1663 - nowy ołtarz

1683 - nowa ambona

1723 - budowa barokowego hełmu  na wieży północnej

1817-1824 - gruntowny remont wnętrza  kościoła

1901-1911 - kolejny generalny remont  (w tym wyposażenie m.in.: nowe witraże i organy)

1945 - zniszczenie dachu i hełmu wieży kościoła w wyniku działań wojennych

1946 - 1948 - odbudowa dachu

1957  - konsekracja świątyni (jako ponownie katolickiej)

1962 - odbudowa hełmu

1977 -1980 - remont wnętrza

1995 - uzyskanie rangi kolegiaty

2010 - uznanie zespołu kościoła NMP Królowej Świata za "Pomnik Historii" (wraz z murami obronnymi)

2020 - rozpoczęcie "renowacji stulecia"

 

----------------------------

Do poczytania na temat:

·         Marek Ober, Średniowieczna architektura Stargardu na tle regionu południowego pobrzeża Bałtyku. Dawny Stargard i jego mieszkańcy,  Muzeum w Stargardzie, Stargard 2000

·         Agnieszka Lindenhayn - Fiedorowicz, Kościół Mariacki w Stargardzie - pierwotna forma kościoła na tle pomorskiej architektury halowej... , Stargardia T.5, Stargard 2010

·         Jarosław Jarzewicz, Architektura Średniowieczna Pomorza Zachodniego, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 2019

·         Jarosław Jarzewicz, Stargard i Mediolan , czyli co architektura może powiedzieć o horyzontach kulturalnych mieszczaństwa nadbałtyckiego w średniowieczu., Świat średniowiecza, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2010

·         Praca zbiorowa. Innowacja i Tradycja. Henryk Brunsberg i późnogotycka architektura ceglana Pomorza i Brandenburgii, Biblioteka Rocznika Chojeńskiego T.II, Chojna 2015

·         Janusz L. Jurkiewicz, Kościół NMP w Stargardzie, OW INA, Stargard 1996

·         Kazimiera Kalita - Skwierzyńska, Stargard....., OSSOLINEUM, Gdańsk 1983

----------------------------

Tak  przy okazji,  dla tych, których to interesuje. Choć to dyskusyjne, eksperci od radiestezji twierdzą, że pod mariackim prezbiterium znajduje się miejsce mocy - czakram emanujący potężną, pozytywną energię (L.Matela. Polska magiczna Przewodnik po miejscach mocy, Białystok 2009).